Jarosław Piechotka: Niektóre wypowiedzi mnie szokują

2018-03-24 10:00:00(ost. akt: 2018-03-26 14:46:14)
Rozmawia się z każdym samorządem, czy to powiatowym, czy gminnym by tworzyć jedną wspólnotę powiatową. W Zalewie współpracy takiej nie ma – mówi Jarosław Piechotka

Rozmawia się z każdym samorządem, czy to powiatowym, czy gminnym by tworzyć jedną wspólnotę powiatową. W Zalewie współpracy takiej nie ma – mówi Jarosław Piechotka

Autor zdjęcia: Życie Powiatu Iławskiego

Rozmowa z Jarosławem Piechotką, dyrektorem Centrum Sportu i Rekreacji im. Jana Pawła II w Suszu. Reprezentuje on również gminę Zalewo, jako radny powiatu iławskiego. Rozmawiamy z nim o tym, co dzieje się na linii władza Zalewa a Powiat Iławski.
Panie Radny, przez wiele wiele lat współpraca miedzy samorządem powiatowym, w którym jest Pan przedstawicielem Zalewa, a władzami Miasta Zalewa, układała się dobrze, bardzo dobrze lub poprawnie. Co się dzisiaj takiego stało, że następuje agresja na linii Zalewo – Powiat Iławski?
— Wydaje mi się, że tu nie chodzi o dobro Gminy Zalewa, a raczej o jakieś frustracje wyborcze, z czym się nie zgadzam. Potwierdzam, że Zalewo powinno być istotną składną Powiatu Iławskiego – z którego korzysta. Rozmawia się z każdym samorządem, czy to powiatowym, czy gminnym by tworzyć jedną wspólnotę powiatową. W Zalewie współpracy takiej nie ma. Jeżeli ktoś mówi, ze nie będzie się „kajał” przed samorządem powiatowym, to taka wypowiedz mnie szokuje. Ten ktoś nie czuje się ‘Zalewianinem’, dlatego też być może nie ma wewnętrznej potrzeby do wspólnego dialogu.

Czyli to znaczy, że Pan Burmistrz Marek Żyliński obudził się? Przecież Pan Marek Żyliński to bardzo doświadczony polityk. Wiele lat był szefem Platformy Obywatelskiej, posłem Platformy i Wicewojewodą, miał lepsze i gorsze chwile - jak Pan myśli, co spowodowało takie zachowanie?

— Osobiście znam Pana Marka, więc myślę, że tak jak Pani powiedziała, jest doświadczonym politykiem, ale dla Zalewa potrzebny jest dobry gospodarz który działa dla dobra społeczeństwa Gminy Zalewo.

Często ludzie z Zalewa sugerują, że Pan Burmistrz jest ciałem obcym i wielu ludzi z Iławy przyjął na urzędy, ale przecież Pan Burmistrz Żyliński mieszka w Zalewie. Nawet gdzieś czytałam artykuł, że mieszka w urzędzie, to chyba już bliższego mieszkańca czy bardziej zakotwiczonego w sprawy Zalewa być nie może?
— Wybór Marka Żylińskiego w 2010 roku było decyzją mieszkańców i to mieszkańcy zaufali człowiekowi z zewnątrz który obiecał im wiele działań na rzecz gminy Zalewo. Dwie kadencje pokazały że nie można zamykać się samym w sobie ale szukać partnerów i źródła finansowania do szeroko pojętych wspólnych działań dla dobra społeczeństwa lokalnego Gminy Zalewo. Przykładem tym są drogi, które bez ścisłej współpracy i partnerskiego działania nie powstaną. Bo to że jest to droga powiatowa to znaczy że mieszkańcy Naszej Gminy będą z niej korzystać. Tyko wspólne działanie spowoduje że drogi będą, a przykładem są ościenne Gminy. Na dzień dzisiejszy mimo tego, że obecny Burmistrz mieszka w Urzędzie, to brak mu wewnętrznej potrzeby na rzecz współpracy z innymi podmiotami w kierunku rozwiązywania bieżących potrzeb mieszkańców. Czy tak ma być- niech ocenią mieszkańcy.

Myślę, że to nie zrobi na Panu Żylińskim żadnego wrażenia, jest to już człowiek bardzo dorosły, ma prawie 70 lat. Czy Zalewo ma jakąś alternatywę? Czy może Pan by się zdecydował na kandydowanie na Burmistrza Zalewa?
— Jako mieszkaniec Naszej Gminy, a jestem urodzony w Gminie Zalewo, myślę że jest to jeden z wariantów. Mam środowiska osób, które od paru lat ze mną rozmawiają i namawiają, że w końcu Burmistrzem Miasta Zalewa powinien być „nasz człowiek”, człowiek stąd, tu urodzony. Jestem samorządowcem od wielu lat, jest taka myśl, że powinienem wystartować czy tak się stanie? Jeżeli społeczność Naszej Gminy będzie tak chciała to tak będzie. Jeśli mam być burmistrzem to będę godnie reprezentował wszystkich mieszkańców.

To teraz już rozumiem, skąd ta cała huśtawka w nastrojach płynąca z władz Zalewa. To Pan jest tym elementem, który musi w jakiś sposób denerwować, bulwersować Pana Żylińskiego. Jeżeli takie informacje do władzy dochodzą, … Pan jest rywalem.
— Myślę, że tak jest. Ja nigdy nie mówiłem ‘nie’, nigdy nie mówiłem też ‘tak’. Mam bowiem świadomość, że są osoby, które chcą pewnych zmian i pewnie o takich rzeczach rozmawiają. Jeżeli to do Pana Burmistrza dotarło, to te wszystkie frustracje związane z moją działalnością w Radzie Powiatu tak naprawdę uderzają nie w Powiat, a we mnie. Jeżeli ktoś nie widzi i nie obserwuje mojej działalności trzyletniej, inicjowania pewnych remontów i inwestycji, rozmów z mieszkańcami, czy nawet to, że jestem zawsze obecny na sesjach Rady Miejskiej w Zalewie - wiem co się dzieje w społeczeństwie. Jeśli ktoś odbiera to negatywnie, to chyba nie rozumie, jak powinny działać samorządy oraz praca radnego.

Świat i ludzie śmieją się z pomysłu referendum. Bo do kogo miało by Zalewo dzisiaj się ‘przytulić’? Nie ma Powiatu Morąskiego, Powiat Ostródzki jest powiatem pełnym, jakaś kompletna bzdura. Chyba jest to tylko dla tych ludzi, którzy kompletnie nie orientują się w niemożliwości pewnych zmian na dzisiaj.
— To, że ktoś opowiada tutaj takie rzeczy, robi to tylko po to, aby schować ” pod dywan” rzeczy naprawdę ważne dla Naszej Gminy. Brak wspólnego działania z samorządem powiatowym (inne samorządy z tego konfliktu korzystają), powoduje, że szuka się alternatywy, niemożliwej do zrobienia, a tylko tak się mówi ludziom, mieszkańcy w to nie wierzą, bo Gmina Zalewo ma bardzo dobrych i mądrych mieszkańców. Mam nadzieję, że ludzie nie słuchają tego, tylko że słuchają rzeczy, które są naprawdę ważne. A trzeba szanować to gdzie się jest i z kim się jest. Tylko trzeba zacząć współpracować. Myślę, że na przykładach innych samorządów ościennych, innych gmin w Powiecie, można zauważyć, ze współpraca jest, tylko trzeba woli tej współpracy. Jeśli społeczeństwo chce, abym to ja został burmistrzem Zalewa, to nim zostanę. Ja tu zostanę, tu jest moja rodzina, tu są moi przyjaciele, dla mnie jest istotne co będzie w Zalewie za 5, 10 czy 20 lat. Wtedy gdy będę już poza pracą samorządową.

Dziękuję bardzo za rozmowę.
Życie Powiatu Iławskiego




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5